Przepisy / Porady / Blog
|
27 lutego 2023 | 746 odsłon | 0 komentarzy

CYTRYNÓWKA – jak zrobić naprawdę dobrą, i przede wszystkim orzeźwiającą wersję tego popularnego trunku domowego?

Pierwsze cytrynówki jakie zacząłem wyrabiać to tak zwane ulepy –  wychodziły jak słodkie syropy. No, ale jakie przepisy takie końcowe produkty…. Oczywiście sam również nie pozostaję bez winy… W dalszej części tekstu przedstawię Wam mój ulubiony przepis na domową cytrynówkę.  Żona fotograf to skarb, dzięki niej mamy kilka zdjęć /bardziej artystycznych/ z procesu tworzenia domowej wersji cytrynówki. Więcej jej przeróżnych prac znajdziecie na: www.dariafotografia.pl/

Co to jest cytrynówka?

Pierwsze pytanie na które musimy sobie odpowiedzieć to czym jest cytrynówka? Czy to wódka smakowa, nalewka, likier smakowy o zapachu cytryny, czy może macie inną nazwę na określenie tego domowego trunku. Ten wyjątkowy smak który udało mi się uzyskać, nie wynika z połączenia soku cytrynowego z domowym alkoholem. Nie jest to również nalew z cukrem i cytrynami. A więc co to jest?  Eksperymentowanie z dostępnymi w sieci przepisami pozwoliło mi na udoskonalenie i w końcu doprowadzenie do efektu który w 100% spełnia nie tylko moje oczekiwania.  Uwierzcie mi,  każdy kto robił kiedyś cytrynówkę ma inny przepis – od dobrania samej bazy /bimber, spirytus, wódka/ poprzez różnorakie procesy przygotowania. Jedni chwalą się doskonałą cytrynówką po 12 godzinach maceracji a innym potrzeba 6 miesięcy aby nazwać i pochwalić się swoją wersją . To czy mój przepis przypadnie Wam do gustu, zależy od osobistych preferencji smakowych, ale polecam spróbować bo warto. Opinie wszystkich degustujących zawsze są pozytywne. Podzielę się z Wami moim przepisem być może moja domowa produkcja stanie się również waszą ulubioną Cytrynówką.

TO WŁAŚNIE MOJA CYTRYNÓWKA

Jakie składniki wybrać ?

Po pierwsze cytryny.

To serce naszego domowego „nektaru”. Pyszną i aromatyczną cytrynówkę otrzymacie, wykorzystując nie sam sok, ale przede wszystkim skórki cytryn. To właśnie skórki wpłyną na finalny smak, złocisty kolor i charakter naszego trunku.  Skórka cytrynowa tak naprawdę składa się z dwóch warstw. Warstwa spodnia, zwana profesjonalnie albedo, to biała błona charakterystyczna dla większości cytrusów. Tej warstwy unikamy, ponieważ odznacza się bardzo gorzkim smakiem. Zewnętrzna, żółta warstwa, inaczej flavedo, to prawdziwa esencja dobrodziejstw, które sprawiają, że skórka cytrynowa cieszy się na świecie taką popularnością.  Zdecydowanie wybierajcie cytryny BIO z mniejszą ilością niepożądanych dodatków, którymi są „zabezpieczane”. Cytryny z supermarketu zawierają woskową powłokę, której koniecznie musicie się pozbyć. Wybierajcie cytryny dojrzałe, z cienką skórką najlepiej niewoskowane i o ile to możliwe bez skaz. Darujcie sobie zakup cytryn twardych i niedojrzałych, to po prostu strata kasy. Tutaj kłania się pradawna zasada – tylko z produktów najlepszej jakości otrzymamy doskonały efekt końcowy. Poniżej zdjęcie z dwoma rodzajami cytryn  – jak myślicie które wybieram do mojego przepisu?

Jeśli wybraliście tę mniejszą po prawej stronie to dokonaliście doskonałego wyboru! Z tego rodzaju cytryn robimy Cytrynówkę mojego przepisu😊

Po drugie miód.

Mój ulubiony to miód akacjowy. Eksperymentowałem z kilkoma odmianami i w moim przepisie polecam miód akacjowy, ale jeśli go akurat nie mam doskonałym zastępstwem jest miód wielokwiatowy, tylko z polskiej pasieki. Oczywiście miody z supermarketu wyprodukowane w UE będą łatwe w mieszaniu, ponieważ zawsze są płynne, nigdy się nie krystalizują i przede wszystkim kosztują połowę ceny prawdziwego miodu. I tu pojawia się pytanie czy to miód czy wyrób miodopodobny. O procesie krystalizacji miodu może napiszę w innym tekście.

Tajemnicą cytrusowego posmaku jest użycie limonek, liści kaffir lub trawy cytrynowej. W tym przepisie wykorzystujemy sok z limonki, które doskonale podkręcaj aromat cytrusowy. Nie używamy skórek. Najważniejsze abyście zwrócili uwagę przy wyborze limonek, aby były świeże, ma to znaczenie dla osiągniętego aromatu.

Alternatywą może być trawa cytrynowa która ma wspaniały, lekko cytrusowy smak i orzeźwiający aromat, z korzenną nutą imbiru. Stosowałem również sam imbir, jest korzenny i daje ciekawy smak, ale ja zostaję przy limonkach – to moja wersja TOP 1. Próbujcie, bawcie się smakiem, aż znajdziecie ten najbardziej właściwy dla siebie. Spokojnie można powiedzieć: ilu ludzi tyle Cytrynówek !:)

Jak to zrobić – krok po kroku.

Składniki na 1 litr cytrynówki około 40%

  • 500 ml czystego alkoholu 96% /spirytus, bimber/
  • Sok z 6 cytryn i 1 limonki
  • 100/150 ml miodu /sami musicie określić czy wolicie słodką czy bardziej kwaskowatą/
  • 250 ml wody przegotowanej lub z butelki
  • No i tajny składnik – łodyga trawy cytrynowej lub 1 liść limonki kaffir lub odrobina korzenia imbiru ok. 2cm

PRZEPIS

Do przygotowania potrzebujemy 2 słoiki. Jeden na macerat ze skórek, drugi na bazę z soku.

1/ Cytryny dokładnie myjemy i wyparzamy. Tak jak pisałem wcześniej skórka w tym przepisie jest mega istotna, więc postarajcie się nie przesadzić z szorowaniem.  Po umyciu owoce osuszamy i przechodzimy do kolejnego etapu.

2/ Cytryny najlepiej obierać obierakiem do warzyw. Skórki muszą być bardzo cienkie, bez  albedo tj. bez białej warstwy, która nadaje niepotrzebnej goryczy. Skórki wrzucamy do słoika i zalewamy alkoholem, tak aby zostały dosłownie zatopione płynem.  

Z reguły na ten zabieg schodzi około 150 ml spirytusu/bimbru. Słoik zakręcamy, mieszamy i odstawiamy na minimum 24 h, ale jeśli bardzo zależy wam na czasie to po około 5 godzinach też możecie przejść do kolejnej fazy. Jednak pamiętajcie, że krótsze czekanie nie przyniesie aż takich efektów i spirytus nie wydobędzie ze skórek tego co najlepsze. Słoik odstawcie w ciepłe i nasłonecznione miejsce.

3/ Kolejny krok to sok z cytryn i limonek. Ja do tego procesu używam sokowirówki. Podczas wyciskania stosujemy pierwszy etap filtracji i całość zlewamy do miski przez gęste sito lub gazę.

Do wyciśniętego, przefiltrowanego soku dodajemy miód, który stale mieszając całkowicie rozpuszczamy. W tej fazie sami musicie zdecydować ile miodu dodacie i jak słodko – kwaśną preferujecie Cytrynówkę. Ja podczas mieszania co jakiś czas próbuję, aż do momentu kiedy stwierdzę, że jest idealnie. W momencie kiedy odnajdziecie właściwy smak to czas, aby dolać pozostały spirytus ok. 350 ml zmieszany z 250 ml wody.

Całość mieszamy i dodajemy listki limonki Kaffir, a następnie odstawiamy. Wstrząsamy lub mieszamy co jakiś czas zawartością słoików. Ten proces powtarzamy kilkukrotnie przez 24 godziny, po czym do naszej mieszanki soku i alkoholu dodajemy spirytus ze skórek.

Tak przygotowaną cytrynówkę odstawiamy na ile nam się uda 😊 Generalnie im dłuższy czas przegryzania się składników tym lepiej. Po trzech czterech tygodniach są super, ale tym z krótszym stażem również niczego nie brakuje. Po tym czasie cytrynówkę zlewamy i butelkujemy. Jest to moment na jeszcze jedną filtrację, ale ja już sobie odpuszczam. Lubię jak cząsteczki cytryn unoszą się w tym złocistym trunku.  Cytrynówka ma ciekawy smak, jest lekko kwaskowata, a zarazem słodka.

Jak widzicie to bardzo prosty i szybki przepis i nie może się nie udać. Tak więc życzę Wam powodzenia w odkrywaniu Cytrynówki i na zdrowie!

Należy wspomnieć, że Cytrynówka poza tym, iż jest domowym alkoholem ma też swoje dodatkowe działania. Pomaga w stanach obniżonej odporności i przeziębienia. Pobudza pracę jelit, działa silnie antybakteryjne a przy tym ma wspaniały i orzeźwiający smak.

Jednym słowem samo zdrowie -).

Tagi
Zostaw komentarz
* Pole wymagane